!Pasożyty w szkole
Często dostaję pytanie w stylu: „Co poleca pani na owsiki dla dzieci?” i ja wtedy nie wiem, co mam sobie myśleć. Bo to pytanie ma w sobie wiele pułapek. Wymienię największą – to pytanie rodzica, który wie, że jego dziecko ma owsiki i chce je odrobaczyć – brawo! – ale czy chce równocześnie odrobaczyć wszystkich domowników i siebie??
To prowadzi mnie do problemu, który zauważyłam, gdy zaczęłam pracować kiedyś w szkole podstawowej. I gdy mówiłam o tym innym nauczycielom twierdzili, że nic takiego ich nigdy nie spotkało, nie mieli nigdy owsików. Ale skądinąd wiem, że ktoś na przykład leczy się bezskutecznie od wielu lat na zespół jelita drażliwego, a inna osoba ma ciągłe problemy z pęcherzem moczowym. Ale owsików nigdy nie miały, „No coś ty! Dzieci mają owsiki!”
Otóż to nieprawda! Wszyscy mają owsiki! Każdy, kto ma jelito grube może mieć owsiki, bez względu na wiek i rodzaj wykonywanej pracy! Ale jeśli pracujesz w szkole, przedszkolu, internacie, na koloniach, obozach, w domu opieki społecznej, ze studentami, jesteś trenerem, że już nie wspomnę o pracownikach służby zdrowia – musisz się regularnie odrobaczać! Siebie i swoją rodzinę. Równocześnie. W sposób dobrze zaplanowany, logistycznie zgrany i odpowiedzialny. Szybko, skutecznie i bezpiecznie.
Owsiki u osób dorosłych dają inne objawy niż u dzieci, choć oczywiście może występować uporczywy świąd odbytu i to jest wówczas ewidentne. Dorosły układ immunologiczny radzi sobie dużo lepiej z pasożytami niż układ immunologiczny dziecka i objawy mogą być zupełnie nieswoiste. Na przykład przypominające zespół jelita wrażliwego, na przykład wyżej wspomniane uporczywe zapalenia pęcherza i jajników, czy też np. objawy choroby Leśniowskiego-Crohna, na którą można się leczyć bezskutecznie, jeśli nie rozpoznamy prawdziwej przyczyny, czyli rzeczonych owsików!
Status pedagoga czy dyrektora szkoły nie chroni przed niczym! Robakom to zwisa – czy zasiedlają profesora czy adiunkta! Dbajmy więc o siebie, a przede wszystkim przestańmy wierzyć w mity, na przykład ten o „odrobaczaniu dzieci”.